Bajkomat logo

Bajkomat

Magiczny świat bajek

Publiczna biblioteka bajekNowość
Porównaj
App Store
Google Play
Wróć do biblioteki bajek
📚 Długa bajka

Jaś i chmurka szukająca wiatru

5.0 (10)

Jaś i jego pies Puzon pomagają małej chmurce odnaleźć zaginiony wiatr. Wyruszają w magiczną podróż pełną śmiechu, przyjaźni i odkryć, ucząc się, że nawet najmniejsze serce potrafi odmienić niebo.

Bajkomat

918 słów



Jaś i chmurka szukająca wiatru

Świsnęło cicho, jakby ktoś przeciągnął palcem po srebrnej strunie, gdy poranny wiatr obudził ogród za domem. Liście jabłoni zaszeleściły leniwie, tulipany przeciągnęły się w promieniach słońca, a trawa pachniała tak świeżo, jakby lato wymyśliło ją od nowa. W tym ogrodzie mieszkał chłopiec imieniem Jaś. Miał oczy zielone jak młode jabłka, włosy w kolorze siana i najlepszego przyjaciela — burka o imieniu Puzon. Każdego ranka Jaś i Puzon wymykali się na podwórko, zanim babcia zdążyła zagotować mleko do owsianki. Chłopiec uwielbiał obserwować, jak z kropel rosy rodzą się maleńkie tęcze, a Puzon buszował w trawie, tropiąc zapachy przygód. Tego ranka coś jednak było inaczej. Wiatr pachniał słodko i migdałowo, jakby gdzieś bardzo blisko ktoś piekł pierniki. — Puzon, czujesz to? — zapytał Jaś, zadzierając głowę. Pies zaszczekał cicho, a jego ogon poruszał się jak wskazówka zegara, co zawsze oznaczało ciekawość. Zza krzaka poziomek wyjrzało coś niezwykłego — maleńka, fioletowa chmurka. Unosiła się tuż nad ziemią, puchata i nieco zaniepokojona. — Ojej! Ty jesteś chmurką? — zdziwił się Jaś. — Oczywiście, że jestem! — odpowiedziała cienkim, dźwięcznym głosikiem. — A raczej byłam... dopóki nie zgubiłam wiatru. Jaś zmarszczył brwi. — Jak można zgubić wiatr? — Można, jeśli się dopiero uczy latać — westchnęła chmurka. — Leciałam z siostrami nad jeziorem i nagle… przestałam czuć jego powiew. A bez niego nie potrafię wrócić na niebo. Chłopiec spojrzał na Puzona, a ten przechylił łeb i zaszczekał, jakby chciał powiedzieć: „Nie martw się, znajdziemy go!”. — Pomogę ci — powiedział Jaś stanowczo. — Szukaliśmy już zgubionej piłki i czapki, więc i wiatr znajdziemy. I tak zaczęła się niezwykła przygoda, która zaprowadziła Jasia, Puzona i małą Chmurkę przez ogród, las i aż na wzgórze, gdzie podobno wiatr odpoczywa po każdym długim dniu. Najpierw postanowili zapytać, czy ktoś widział, dokąd powiał. Na płocie przysiadła wróbelka, śpiewając piosenkę o porannych okruszkach. — Dzień dobry! — zawołał Jaś. — Czy nie widziałaś dziś wiatru? — Wiatr? — Wróbelka przekrzywiła główkę. — Rano śmigał tędy wesoły jak trzpiot. Mówił, że leci do starego dębu w lesie, bo tam zostawił coś ważnego. — To na pewno mój wiatr! — zawołała Chmurka, drżąc z ekscytacji. Ruszyli więc w stronę lasu. Drzewa szumiały cicho, jakby szeptały między sobą. Jaś znał to miejsce z wypraw po jagody, ale nigdy jeszcze nie zagłębiał się tak daleko. W samym środku lasu wyrastał potężny dąb, grubszy od babcinej altanki. Gdy Jaś zajrzał do wielkiej dziupli, na nos spadł mu mały, sercowaty liść. Wewnątrz błyszczało coś srebrnego. Wyciągnął rękę — i wyjął mały dzwoneczek, który sam z siebie delikatnie zadźwięczał. — To dzwonek wiatru! — szepnęła Chmurka. — Mój wiatr zawsze nim dzwonił, gdy chciał się ze mną bawić. Jeśli go usłyszy, na pewno się zjawi! J...

To dopiero początek tej magicznej historii! 📖

Pełna wersja bajki jest dostępna w aplikacji Bajkomat

Jak przeczytać całą bajkę?

Pobierz aplikację Bajkomat i odkryj pełną wersję tej bajki oraz setki innych historii. Możesz także stworzyć personalizowaną wersję tej bajki z imieniem dziecka.

✨ W aplikacji znajdziesz:

• Pełne wersje wszystkich bajek

• Bajki z imieniem Twojego dziecka

• Możliwość słuchania bajek wybranym głosem

• Słuchanie offline

Bajkomat

Bajkomat

Aplikacja, która tworzy spersonalizowane bajki dla Twojego dziecka i czyta je Twoim głosem. Magiczne historie na wyciągnięcie ręki.

Nawigacja

Strona głównaPubliczne bajkiNowośćPorównaniaCennikKontakt

Pobierz aplikację


© 2025 Bajkomat. Wszystkie prawa zastrzeżone.