Bajkomat logo

Bajkomat

Magiczny świat bajek

Publiczna biblioteka bajekNowość
Porównaj
App Store
Google Play
Wróć do biblioteki bajek
📚 Długa bajka

Kropla deszczu i przyjaciele z ogrodu

5.0 (8)

W magicznym ogrodzie wiewiórka Rudka, sowa Melodia i jeż Bolek ratują Kroplę Deszczu, która utknęła w studni. Dzięki odwadze, przyjaźni i pomocy Wiatru Kropla wraca do nieba, a ogród znów rozbrzmiewa spokojem i radością.

Bajkomat

861 słów



Kropla deszczu i przyjaciele z ogrodu

W ogrodzie rozległ się cichy, szeleszczący dźwięk – jakby ktoś rozsypywał drobne ziarenka maku po miękkiej ziemi. To wiewiórka Rudka przeskakiwała z jednej gałęzi jabłoni na drugą, niosąc w pyszczku orzech zakopany jeszcze jesienią. Poranek był jasny, a rosa błyszczała w trawie jak perły schowane przez wróżkę. Rudka lubiła takie chwile: świeże powietrze, zapach kwiatów i śpiew sikorek. Czuła się wtedy jak strażniczka całego ogrodu, która zna każdy listek i każdą mrówkę. Tego dnia jednak coś było inaczej. Rudka zauważyła, że stara studnia przy płocie… mruczy. Nie głośno, tylko tak cichutko, jakby nuciła piosenkę, którą znała tylko ona. Wiewiórka zmrużyła oczy i nastawiła uszka. – To pewnie wiatr – mruknęła, ale zaraz potem ktoś odezwał się z wnętrza studni: – Nie wiatr, tylko ja… – głos był słaby i trochę chrapliwy. Rudka zeskoczyła z gałęzi tak szybko, że aż pył z trawy uniósł się w powietrze. – Kto tam mówi? – zapytała z trwogą i ciekawością. – Ja… Kropla. Kropla Deszczu. Utknęłam tu od wczorajszego wieczoru i nie mogę wrócić do chmury. Wiewiórka ostrożnie podeszła bliżej i zajrzała do studni. W błękitnym odbiciu nieba drgał maleńki świetlisty punkcik – jak łza, która nie spadła do końca. – Jak mogłaś tam utknąć? – zapytała. – Spadałam z deszczem, lecz zahaczyłam o pajęczynę i wpadłam do wiadra. Teraz nie mogę się wydostać – westchnęła Kropla. Rudka zastanowiła się chwilę. Była sprytna, ale do studni nie sięgnęłaby ani kijem, ani łapką. Pobiegła więc po swoją przyjaciółkę, Sowę Melodię, która zawsze wiedziała, co robić, gdy sprawy były dziwne – albo zbyt wilgotne. Melodia mieszkała w dziupli na skraju ogrodu i właśnie przysłuchiwała się śpiewowi trzmieli. – Sowo Melodio, pomóż! – zawołała Rudka, dysząc z przejęcia. – W studni ugrzęzła Kropla Deszczu i prosi o ratunek! Sowa rozpostarła skrzydła, przeciągnęła się i mruknęła: – Kropla Deszczu? To brzmi jak zagadka. Pokaż mi ją. W kilka chwil były już przy studni. Melodia spojrzała w głąb i dostrzegła maleńką iskrę wody. Zamrugała powoli i zamyśliła się. – Hmmm… może trzeba wyciągnąć wiadro. Ale kto ma tyle siły? – Ja mogę spróbować! – zawołała Rudka i złapała za rączkę wiadra. Jednak była zbyt lekka, a wiadro ani drgnęło. – Może trzeba poprosić o pomoc kogoś silniejszego – zasugerowała Sowa. – Na przykład jeża Bolka. On zna się na ciężkich rzeczach. Rudka aż klasnęła łapkami i popędziła przez ogród. Jeż Bolek właśnie dodawał nową igłę do swojej kolekcji kolców. Gdy usłyszał, o co chodzi, od razu się zgodził – miał serce równie miękkie, jak jego kolce twarde. Trójka przyjaciół wróciła do studni i wspólnymi siłami zaczęli ciągnąć za stary sznur. Sowa trzymała dziobe...

To dopiero początek tej magicznej historii! 📖

Pełna wersja bajki jest dostępna w aplikacji Bajkomat

Jak przeczytać całą bajkę?

Pobierz aplikację Bajkomat i odkryj pełną wersję tej bajki oraz setki innych historii. Możesz także stworzyć personalizowaną wersję tej bajki z imieniem dziecka.

✨ W aplikacji znajdziesz:

• Pełne wersje wszystkich bajek

• Bajki z imieniem Twojego dziecka

• Możliwość słuchania bajek wybranym głosem

• Słuchanie offline

Bajkomat

Bajkomat

Aplikacja, która tworzy spersonalizowane bajki dla Twojego dziecka i czyta je Twoim głosem. Magiczne historie na wyciągnięcie ręki.

Nawigacja

Strona głównaPubliczne bajkiNowośćPorównaniaCennikKontakt

Pobierz aplikację


© 2025 Bajkomat. Wszystkie prawa zastrzeżone.