Bajkomat logo

Bajkomat

Magiczny świat bajek

Publiczna biblioteka bajekNowość
Porównaj
App Store
Google Play
Wróć do biblioteki bajek
📚 Długa bajka

Malinka i tajemnica zaginionej chmurki

5.0 (3)

Malinka i jej puchaty przyjaciel Tutu wyruszają na magiczną wyprawę, by odnaleźć zaginioną Chmurkę małej Łezki. Po drodze spotykają psotnego lisa, mądrego wiatru i Baśniowego Ptaka, ucząc się, że największą nagrodą jest pomoc innym.

Bajkomat

822 słów



Malinka i tajemnica zaginionej chmurki

Tuż za pagórkiem, tam, gdzie trawa jest miękka jak kocyk babci i pachnie miodem, a niebo potrafi mienić się jednocześnie błękitem i różem, leżała mała wioska o nazwie Migotki. Nie była to zwyczajna wioska – w Migotkach wszystko miało w sobie odrobinę czarów. Strumyk nucił piosenki, gdy przepływał między kamieniami, latarnie mrugały do przechodniów jak starzy znajomi, a wiatr znał imiona wszystkich mieszkańców i często przynosił im dobre wieści. W tej wiosce mieszkała Malinka – dziewczynka z burzą marchewkowych włosów i oczami tak zielonymi, że wyglądały jak młode listki budzące się wiosną. Malinka miała dar: potrafiła rozumieć mowę zwierząt, a nawet niektórych przedmiotów, choć trzeba przyznać, że nie wszystkie rzeczy miały ochotę na pogawędki – parasol, na przykład, był raczej mrukliwy. Jej najlepszym przyjacielem był Tutu – stworek, jakiego nikt inny w Migotkach nie miał. Wyglądał trochę jak puchata kulka, trochę jak miniaturowy niedźwiadek, a trochę jak ktoś, kto zjadł o jeden pączek za dużo i teraz próbuje go powoli strawić. Miał mięciutkie, kremowe futerko i ogonek, który zmieniał kolor w zależności od nastroju. Gdy był szczęśliwy, świecił złotem. Gdy się złościł – błyskał czerwienią. A gdy Tutu zamyślał się nad czymś poważnie – przybierał fioletowy odcień i lekko drżał. Pewnego słonecznego ranka, kiedy motyle tańczyły nad stokrotkami, Malinka usłyszała coś dziwnego. Nie był to ani śpiew ptaków, ani szmer potoku – brzmiało to jak ciche chlupanie połączone z pochlipywaniem. – Słyszysz to? – spytała Tutu, który właśnie z godnością chrupał pieczone jabłko. – Słyszę – odparł, a jego ogonek przybrał ciekawsko błękitną barwę. – I dochodzi chyba z tamtej strony. Ostrożnie ruszyli ku Małej Polanie Szeptów, położonej tuż przy granicy z Szepczącym Lasem. Wśród wysokich traw siedziała tam maleńka postać stworzona z wody – była przezroczysta i błyszczała jak kropla rosy o poranku. Płakała tak wzruszająco, że nawet stokrotki pochyliły główki, jakby chciały ją pocieszyć. – Co się stało? – zapytała łagodnie Malinka. – Zgubiłam moją Chmurkę – zaszlochała istotka, która nazywała się Łezka. – Jest maleńka i bardzo wstydliwa. Mieszkała ze mną nad Jeziorkiem Srebrnej Wody, ale wczoraj poleciała za tęczowym motylem… i już nie wróciła! Malinka spojrzała na Tutu, a ten na nią. W Migotkach zguba zawsze oznaczała początek przygody. – Pomożemy ci – obiecała dziewczynka. – Razem ją odnajdziemy. Wyruszyli w trójkę. Najpierw dotarli nad Jeziorko Srebrnej Wody, które lśniło tak, jakby ktoś posypał je iskrami. Spotkali tam Zefira – najstarszy wiatr w okolicy. Pachniał miętą i miał brodę z mgiełki. – Widziałem waszą chmurkę – powiedział z westchnien...

To dopiero początek tej magicznej historii! 📖

Pełna wersja bajki jest dostępna w aplikacji Bajkomat

Jak przeczytać całą bajkę?

Pobierz aplikację Bajkomat i odkryj pełną wersję tej bajki oraz setki innych historii. Możesz także stworzyć personalizowaną wersję tej bajki z imieniem dziecka.

✨ W aplikacji znajdziesz:

• Pełne wersje wszystkich bajek

• Bajki z imieniem Twojego dziecka

• Możliwość słuchania bajek wybranym głosem

• Słuchanie offline

Bajkomat

Bajkomat

Aplikacja, która tworzy spersonalizowane bajki dla Twojego dziecka i czyta je Twoim głosem. Magiczne historie na wyciągnięcie ręki.

Nawigacja

Strona głównaPubliczne bajkiNowośćPorównaniaCennikKontakt

Pobierz aplikację


© 2025 Bajkomat. Wszystkie prawa zastrzeżone.